Terve!
Dziś będzie bardzo szybko, ale też przyjemnie - nowości na stosie, czyli coś, co każdy książkoholik lubi najbardziej.
Od dwóch lat moja rodzina buntuje się, jeśli chodzi o książkowe prezenty świąteczne, ale za prezentowe pieniądze i tak nabyłam kilka pozycji. Wiele tego nie ma, ale w obecnym czasie zaliczeniowo - sesyjnym nie miałabym czasu czytać, a stos nowych książek tylko odrywałby mnie od nauki.
Co zatem udało mi się tym razem upolować?
Pierwsza książka to "Gestapo", którego autorem jest Frank McDonough. Jak na moje standardy, pozycja jest dość świeża - została wydana we wrześniu ubiegłego roku. Okładka jest przepiękna i już nie mogę doczekać się spotkania z samą treścią.
Nabyłam też "Najlepsze buty na świecie" Michała Olszewskiego. Tak się składa, że jestem już po lekturze. Póki co nie będę niczego zdradzać, czekajcie cierpliwie na recenzję, która pojawi się niedługo.
A na deser "Wampiry. Historia z zimną krwią spisana". Już ostrzę kły na nią, bo wydanie jest bardzo apetyczne. Okładka skromna, bez tandetnych motywów bardzo do mnie trafiła, a wnętrze urzekło mnie prostotą, jeśli porównać je do innych wampirzych książek.
Tak więc znów podczas jednej wybrany kupiłam trzy zupełnie różne książki. Takie ciekawe urozmaicenie całkowicie mi odpowiada.
Moi moi!
Pierwsze dwa tytuły sama chętnie bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńNie oddałabym za żadne skarby ;)
Usuń"Najlepsze buty na świecie" to bym chętnie przeczytała :) Reportaże, zwłaszcza te o Polsce, to coś co bardzo, bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńTak naprawdę te reportaże możesz przeczytać w sieci ;) Były one już wydane, w tym zbiorze tylko jeden reportaż jest nowy.
UsuńWampiry. Historia z zimną krwią spisana- słyszałam już wiele opinii na jej temat i myślę ze wkrótce po nią sięgnę :) Czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Agaa
ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com
Jeśli chcesz po nią sięgnąć, to zdradzę, że upolowałam ją w Matrasie chyba za 9 złotych ;)
UsuńSuper! Życzę zatem udanej lektury!
OdpowiedzUsuńDziękuję! ;)
UsuńWampirzej tematyki raczej nie lubię, ale pozostałe pozycje chętnie bym przeczytała. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńW takim razie zapraszam za jakiś czas na recenzję jednej z tych pozostałych :)
UsuńBardzo lubię kupować książki, choć nie pozwalam sobie na to tak często jakbym chciała :) Ale i tak kupuję więcej książek niż dawniej :)
OdpowiedzUsuńW takim razie ja mam odwrotnie - kupuję mniej niż dawniej ;)
UsuńCzytałam Gestapo! Polecam naprawdę :D Ciekawa wiedza, dobrze napisana, fajnie się czyta.
OdpowiedzUsuńOoo, super! To chyba zacznę już czytać :D
UsuńWspaniałe propozycje czytelnicze, też uwielbiam takie urozmaicenie. :) Pierwsze dwie pozycje natychmiast znalazłyby się w moim koszyku książek. :)
OdpowiedzUsuńUrozmaicenie jest bardzo na plus ;)
UsuńCóż... jako iż wampiry są moimi ulubionymi postaciami literackimi to czekam na opinię o tej książce :)
OdpowiedzUsuńNa blogu jest już recenzja czegoś podobnego: "Wampir. Leksykon".
UsuńOgromnie zazdroszczę! Sama bym przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńSama sobie zazdroszczę :D
UsuńCiekawe zdobycze. Życzę miłego czytania.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńNic z tego nie znam - więc nie mam jak się odnieść.
OdpowiedzUsuńA u nie już i tak, i tak przywykli, że czytam. Tyle, że nie wiedzą co, więc dostaje pieniążki <3 Ale by nie było, od kogoś innego dostałam książki w materialnej wersji: drugi tom Ostatniego Imperium Sandersona [na półce mam już całą 6] oraz książkę Maxa Kolonko [w ramach żartu z dziennikarstwa, które studiuje XD].
http://drewniany-most.blogspot.com
U mnie są na etapie, że mają już tego po dziurki w nosie :D Ten żarcik to niezła sprawa. Ja może dostanę "Balsam dla duszy", bo studiuję psychologię :D
UsuńNajlepsze buty na świecie" Michała Olszewskiego z chęcią bym przygarnęła:-)
OdpowiedzUsuńNie oddam za żadne skarby! :)
UsuńUsmiechnelam sie na Twoj wpis :) zycze udanej uczty! Pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! :)
UsuńZapowiadają się fajne lekturki, chętnie przeczytam twoje opinie na ich temat, kto wie, może którąś sama przeczytam? Miłego czytania! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i serdecznie zapraszam do siebie na recenzję książki "Apokalipsa".
BOOK MOORNING
Mam nadzieję, że coś wpadnie Ci w oko, kiedy zacznę już publikować ich recenzje :)
UsuńTo i tak szał, że tylko trzy xD Ja zazwyczaj kupuję około 6-7 najmniej xD Generalnie zazwyczaj robię zakupy hurtowo xD
OdpowiedzUsuńJa zazwyczaj w księgarni stacjonarnej kupuję jedną, ale jeśli zamawiam, to kończy się na ogromnej paczce :D
Usuń