5/01/2022

5/01/2022

Sally Rooney "Gdzie jesteś, piękny świecie"

Sally Rooney "Gdzie jesteś, piękny świecie"

"Gdzie jesteś, piękny świecie" było moim pierwszym spotkaniem ze słynną Sally Rooney. Nic dziwnego, że moje oczekiwania sięgały wysoko - o autorce słyszałam sporo dobrego. Ale czy książka okazała się spełniać te oczekiwania? 

Alice - znana w różnych zakątkach świata pisarka - poznaje Felixa, który żyje w zupełnie innej rzeczywistości, składającej się z imprez, przygodnych kontaktów z nieznajomymi oraz fizycznej pracy w magazynie. Tymczasem jedna ze znajomych Alice wychodzi za mąż, a jej najlepsza przyjaciółka Eileen zaczyna flirtować z ich wspólnym przyjacielem Simonem. 

Powieść miała dotyczyć miłości w gronie przyjaciół młodych dorosłych. Tymczasem okazuje się, że bohaterowie są w wieku około trzydziestu lat. Jedynie Felix jest młodszą postacią, z kolei Simonowi bliżej już do czterdziestki. Ta kwestia zupełnie zmienia postać rzeczy i wpływa na grupę odbiorów tej książki. Inni czytelnicy sięgają po powieści o osobach dopiero wkraczających w dorosłość, a inni po powieści osób bardziej doświadczonych dorosłym życiem i przekraczającym magiczny próg trzydziestki. 

To właśnie sprawiło, że dostałam trochę inną historię, niż się spodziewałam. Z całą pewnością lepszą dla mnie i bliższą mojemu sercu. Rozterki bohaterów były mi znajome, bardzo często podejmowali oni decyzje kluczowe względem całego swojego życia - zarówno pod kątem podsumowania młodości, zerwania z młodzieńczymi przyzwyczajeniami, jak i wkroczeniu w dojrzalszy i bardziej świadomy etap. To nie jest książka o młodości. To książka o względnym pożegnaniu młodości oraz odpowiadaniu na egzystencjalne pytania "Kim jestem?" i "Gdzie jest mój piękny świat?". Autorka cudownie uchwyciła moment, kiedy człowiek myśli, że młodość już przeminęła, chociaż ona wciąż trwa - nawet jeśli ów człowiek się zmienia. 

Jestem szczególnie zachwycona kreacją bohaterów. Każdy z nich jest indywiduum - każdy ma swoją niepowtarzalną historię, swoje poglądy, swój styl zachowania, a nawet swój styl wypowiedzi oraz swój zasób słownictwa. Zwracam na to uwagę, ponieważ w takich powieściach jestem bardziej zaangażowania w losy każdej postaci, a nie tylko w ogólną fabułę. 

Nie mogę jednak pozbyć się wrażenia, że powieść dzieli się na dwie części, a moje słowa uznania dotyczą tylko tej drugiej. Przez niemalże połowę książki, czułam się, jakbym czytała ploteczki przyjaciółek, które w listach wymieniają się sztuczną i nieszczerą uprzejmością. Listy były jedynie przerywnikami ich podbojów miłosnych oraz rozterek emocjonalnych na dość niskim poziomie. "Gdzie jesteś, piękny świecie" nie jest więc dla mnie miłością od pierwszych stron - wciągnęłam się dopiero po prawie dwustu stronach, ale absolutnie warto było wytrwać i dokończyć tę niezwykle plastyczną opowieść. 

Dla mnie to książka o budowaniu poczucia własnej tożsamości, bez względu na wiek. Bohaterowie zmieniają się w przeciągu fabuły i definiują się na nowo, zrywając z czasami studenckiej młodości - patrzą na siebie bardziej holistycznie, nie tylko poprzez wiek, którego tak kurczowo się trzymali. 


Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 09.03.2022
Liczba stron: 367
Ocena: 6/10

Opinia powstała w ramach współpracy z wydawnictwem. 
Copyright © Satukirja , Blogger