2/02/2025

2/02/2025

Błażej Ciarkowski "Łódź. Ziemia wymyślona"


"Łódź. Ziemia wymyślona" jest nieoczywistym portretem miasta, które budzi wiele sprzecznych emocji. Nieoczywistym, bo nie jest to wyłącznie historyczne przedstawienie dziejów miasta, a opowieść o ludziach, których życie przebiegało wśród łódzkich ulic. 

Podoba mi się sam pomysł na sposób przedstawienia miasta, ale mam wrażenie, że wykonanie zawiodło. Książka podzielona jest na rozdziały, odpowiadające poszczególnym miejscom w mieście. W każdym rozdziale jest kilka różnych, dłuższych lub krótszych historii. 

Gdyby na tym był koniec, moja ostateczna ocena książki byłaby wyższa. Niestety. Historii jest zbyt dużo. Czytając pierwszy rozdział, na który składa się kilka opowieści, nie pamięta się już detali losów pierwszego bohatera - i to detali, które powinny być istotne. Życie jednej osoby rozbite jest na kilka rozdziałów, a po drodze czytelnik zapoznaje się z fragmentami dotyczącymi wielu takich bohaterów. Nie wie też, czy i kiedy dana postać powróci na stronach książki. 

Przez mnogość historii, wcale nie bardzo drastycznie oddalonych od siebie w czasie (choć takie szybkie skakanie przez różne lata odbiera możliwość wczucia się w klimat miejsca) , Łódź znika, staje się mało wyraźna i istotna. Jej obraz blaknie i nierzadko przypomina o sobie dzięki fotografiom. 

Może dla kogoś to nie będzie minus, ale niewiele fragmentów z czasów wojny i z getta nie daje mi pełnego obrazu miasta. Podobnie jak lakoniczne wspomnienie o ciekawym aspekcie w opisie fotografii nie wyczerpuje tematu do tego stopnia, żeby nie nawiązać do niego w tekście. 


Współpraca barterowa z wydawnictwem 

Wydawnictwo: W.A.B.

Liczba stron: 424

Ocena: 6/10

2 komentarze:

  1. Nigdy nie byłam w Łodzi, ale kiedyś chciałabym odwiedzić to miasto. Książka przewijała mi się w różnych miejscach, ale na ten moment nie planuję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Raczej nie sięgnę. Łódź jest mi całkowicie obojętna.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Satukirja , Blogger