3/09/2019

3/09/2019

Podsumowanie lutego + zdjęcia z Irlandii

Lubię luty za to, że jest krótki. Najzwyczajniej w świecie. Przeleci i tyle. Nie trzeba długo czekać na koniec miesiąca, wszystko dzieje się zdecydowanie szybciej. Jest tylko jeden problem - jest zdecydowanie mniej czasu na cokolwiek, w tym na czytanie. Sesja także mocno skraca czas, przez co coś takiego jak "czas wolny" w ogóle nie istnieje. Ja w tym najszybszym okresie w roku postanowiłam na urlop, co jeszcze bardziej podkręciło tempo. A co tam, w samym środku sesji przerwa też się przyda! Ale czy udało mi się cokolwiek przeczytać?

Owszem, jestem nawet nawet zadowolona. Patrząc na lutowe okoliczności, śmiem twierdzić że przeczytałam całkiem sporo, bo aż (tylko) 4 książki, które łącznie dały około 1181 stron. Przed wyjazdem obiecałam sobie, że przeczytam cokolwiek o Irlandii i udało mi się skończyć intrygującą, bardzo niepozorną książkę "Irlandia albo frytki z octem" Marcina Szulca. Podczas lotu dokończyłam "Opowieści pokładowe" Teresy Grzywocz, a podczas urlopu "Wielki ogarniacz życia we 2". Droga powrotna minęła mi na lekturze "Na głodzie. Moja historia walki z nałogiem", ale to była zdecydowanie najsłabsza pozycja lutego. 

Jak tam Wasze lutowe osiągnięcia? Proporcjonalnie do długości miesiąca czy wręcz przeciwnie? Dajcie znać, a ja zostawiam Was już z kilkoma zdjęciami z wyprawy do Irlandii. 






























































21 komentarzy:

  1. Świetne zdjęcia. Co za klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękne zdjęcia :)) ja przeczytałam w lutym 7 książek, ale w sumie miały one mniej więcej tyle stron co twoje 4.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, to musiały być cieniutkie książki, bo moje jakieś super objętościowo nie były! :O

      Usuń
  3. Chetnie się bym tam wybrała

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja przeczytałam w sumie pięć książek. Same wycieczki bardzo zazdroszczę. Irlandia to jest zdecydowanie mój kierunek na najbliższej wakacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super wynik!
      Gdybyś szukała podpowiedzi, co do wyjazdu, to śmiało pisz :)

      Usuń
  5. Piękne zdjęcia. Gratuluję Ci wyniku przeczytanych książek w lutym. ;)
    Pozdrawiam. ;**

    P.

    www.zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Hej :) Mail musiał mi umknąć. Odszukam go i jeśli będę zainteresowana, odezwę się do Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chciałabym kiedyś tam pojechać

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Satukirja , Blogger