1/01/2020

1/01/2020

Czytelnicze podsumowanie roku 2019



Rok 2019 żegnam z głośnym "ufff". Pod wieloma względami to był mój najgorszy rok od kilku lat. Miało dziać się sporo, a ostatecznie... Owszem, działo się sporo, ale miało wydarzyć się jeszcze kilka ważnych rzeczy, które musiałam przełożyć na rok 2020. Skończyłam studia, które od pewnego czasu stawały się coraz większym rozczarowaniem. Odwiedziłam 3 kraje, chociaż ostatnia podróż nie sprawiła mi ani krzty radości. Trochę pojeździłam po Polsce, ale i tak najbardziej cieszyły mnie wypady do Krakowa - ostatni na Międzynarodowe Targi Książki. Wybrałam się na kilka koncertów - Slipknot i Eluveitie wspominam najmilej, ale to grudniowy koncert Ghost okazał się spełnieniem moich marzeń. Wróciłam do pisania, tak naprawdę. Kilka razy ścięto mi krzywo włosy. Zmieniłam auto i ze smutkiem pożegnałam stary telefon. Poznałam wielu ludzi, których nie ugoszczę w swoim życiu. Spędziłam sporo czasu z rodziną i pierwszy raz od czasów podstawówki wyjechałam z rodzicami na weekend. Obejrzałam tak dużo filmów, że nie jestem w stanie ich zliczyć. A przede wszystkim - gdzieś między tym wszystkim zapomniałam o sobie.

Przejdźmy jednak do sedna sprawy - książek. W tym roku nie miałam sił na czytanie i przeżyłam ogromny kryzys czytelniczy, który trwał przez kilka miesięcy. Tak naprawdę chyba wciąż go nie pokonałam. Kolejny raz przekonałam się, że wolę pisać, a czytanie sprawia mi coraz mniej przyjemności - tym bardziej, że wśród nowości książkowych nie znajduję zbyt wiele ciekawych pozycji. No ale... Przeczytałam 55 książek, które dały wynik 16 316 stron.



Styczeń - 3 książki, 1100 stron
1. Za kilka demonów więcej
2. "Jak tu nie zwariować. Na herbatce u psychiatry"
3. "Nordicana. Za co kochamy Skandynawię"

Luty - 4 książki, 1181 stron
4. "Irlandia albo frytki z octem"
5. "Opowieści pokładowe" 
6. "Wielki ogarniacz życia we 2"
7. "Na głodzie. Moja historia walki z nałogiem"

Marzec - 4 książki, 1071 stron
8. "Odnaleźć sisu"
9. "Pacjentka"
10. "Wielki Ogarniacz Życia, czyli Jak być szczęśliwym nie robiąc niczego"
11. "Vladek. Najmilszy wampirek na świecie"

Kwiecień - 6 książek, 2012 stron
12. "Polskie mięso"
13. "Taśmy rodzinne""Dni bez końca"
14. "Tajemnice Korei Północnej"
15. "Bogini niewiary"
16. "Czas wyborów"
17. "Dni bez końca"

Maj - 3 książki, 760 stron
18. "Tak cię straciłam"
19. "Emigracja"
20. "Pięć razy rak, czyli kolekcjoner mimo woli"

Czerwiec - 6 książek, 1399 stron
21. "Serotonina"
22. "Szczęśliwy książę"
23. "Niebezpieczna podróż"
24. "Ptaki czarownicy"
25. "Podróż z małym bagażem"
26. "Kolory pawich piór"

Lipiec - 6 książek, 1020 stron
27. "Zniszczona"
28. "Zębiastyczni przyjaciele"
29. "Aforyzmy O. Wilde'a"
30. "Pomysłem gubernatora"
31. "Kalsarikänni. Sztuka relaksu po fińsku"
32. "Päntsdrunk. The Finnish Path to Relaxation (Drinking at Home, Alone, in Your Underwear)"

Sierpień - 6 książek, 2344 stron
33. "Chodząc nędznymi ulicami"
34. "Dygot"
35. "Królowie Wyldu"
36. "Komornik, śmieszna opowieść o emigracji"
37. "Męskie sprawy"
38. "Uczciwa oszustka"

Wrzesień - 0 

Październik - 4 książki, 1273 stron
39. "Jak nakarmić dyktatora"
40. "Finlandia. Sisu, sauna i salmiakki"
41. "Nocne strachy"
42. "Przypadek Adolfa H."

Listopad - 9 książek, 2874 stron
43. "Nietoperz i suszone cytryny"
44. "Ukojenie"
45. Nekrosytuacje"
46. "Islandia. Travelbook"
47. "Jego banan"
48. "Dziewięcioro nieznajomych"
49. "#SEXEDPL. Rozmowy Anji Rubik o dojrzewaniu, miłości i seksie"
50. "Wampiry wśród nas. Ukryta prawda"
51. "Ludzie. Krótka historia o tym, jak wszystko spieprzyliśmy"

Grudzień - 4 książki, 812 stron
52. "Bracia polarnej zorzy"
53. "Żeby nie było zgorszenia"
54. "Biurwa"
55. "Pogięte bajki. Spokój grabarza."




Podsumowanie nie byłoby pełne, gdybym nie wymieniła moich najlepszych książek z tego okresu. Nie są to książki, które zostały wydane w 2019 roku, ale które w tym roku przeczytałam i które z jakiegoś powodu utkwiły mi w pamięci. Jak więc prezentuje się moje TOP 5 książek? Dość... specyficznie. Jestem zdziwiona zmianą mojego gustu czytelniczego, ale mam wrażenie, że obecnie wynoszę coś z lektur, którymi umilam sobie czas.



Jaki będzie 2020 rok? Dla mnie będzie bardzo trudny. Czeka mnie sporo wyzwań (tylko nie tych książkowych), których już nie mogę się doczekać. Zapewne będę rzucać książkami ze złości, ale... Uczucie pokonania zostawiam w 2019 roku. Kto wie, może najbliższe miesiące sprawią, że na nowo zakocham się w czytaniu... Na pewno nie mogę tego nikomu obiecać.

Poniżej podzielcie się Waszymi wynikami z minionego roku oraz planami na nadchodzące miesiące. Macie jakieś książkowe postanowienia noworoczne lub bierzecie udział w książkowych wyzwaniach, aby zmotywować się do czytania?  

14 komentarzy:

  1. Oby ten rok był dla Ciebie lepszy, a 55 to i tak bardzo dobry wynik!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się, że rok się skończył, ale i tak boję się, że ten będzie taki sam lub nawet gorsz...
    Zerknęłam na mój profil na lubimy czytać i wychodzi na to, że przeczytałam 14 książek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma co się bać, tylko trzeba zakasać rękawy i zrobić wszystko, aby 2020 był chociaż odrobinę lepszy ;)

      Usuń
  3. Też niestety już nie znajduję nic ciekawego w nowościach od wydawnictw. :c

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo dobry wynik :) Ja nie liczyłam przeczytanych książek, ale na pewno było ich sporo mniej.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oby kolejny rok był lepszy i osobiście i w zakresie książek!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ani jednej nie przeczytałem haha ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję przeczytanych książek i oby 2020 rok był jeszcze lepszy. ;)
    Buziaki. ;***

    P.

    https://zycie-wsrod-ksiazekk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Satukirja , Blogger